Węgry słynące z 22 okręgów winnych, z których jeden rozciąga się nad Balatonem, hucznie obchodzą dni wina i święto winobrania. Od sierpnia do października miejscowi winiarze prezentują swoje wina na festynach i piknikach.
11 września z Badacsonytomaj rusza korowód barwnie udekorowanych wozów,
pięknych dziewczyn na koniach,
Symboliczny dzwon z winogron poświęcany jest w miejscowym, unikatowym kościele, a następnie niesiony do pobliskiego Badacsony.
Winiarze częstują po drodze zgromadzonych ludzi wyśmienitymi winami i wypiekami własnej roboty.
Święto winobrania to radosne, kolorowe, energetyczne wydarzenie.
W licznie rozstawionych stoiskach możemy skosztować win z różnych prywatnych winiarni. Jest w czym wybierać.
Byłam, widziałam, kosztowałam 🙂
W urokliwym pensjonacie Zolko Fogado, nazywanym przez okolicznych „polskim domem”, z którym od lat jestem związana, w dniach 8 – 12 września organizowane jest, jak co roku, spotkanie pod hasłem „Święto winobrania”.
Planowany program to między innymi:
– Festyn winobrania,
– Wspólne gotowanie w kociołku bogrács,
– Tradycyjne potrawy węgierskie z pieca chlebowego,
– Degustacja wina,
– Relaks w kąpielisku termalnym Kehidakustány,
– Spacer do malowniczego arboretum Folly
Jeśli ktoś chciałby się w tych dniach pouczyć języka węgierskiego …. to raczej nie ma szansy, że go ogarnie 🙂 ale takie słowa jak – dzień dobry, do widzenia, dziękuję, a w szczególności – na zdrowie – wejdą same do głowy z lekką pomocą Doroty.
Szeretettel várunk mindenkit 🙂